Muszki – jak toto nałożyć? Część I.
6.jpg

Odwieczny problem – mężczyzna zapinający ostatni guzik w koszuli, żeby zawiązać sobie pod szyją jakiś węzeł. I tu trzeba podejść do niego, jakby zakładało się obrożę dzikiemu zwierzęciu, z wyczuciem i cierpliwością. Nie pozwól, żeby Twój dorosły sześciolatek zirytował się kolejną nieudaną próbą wywiązania węzła idealnego, rzucił to w kąt i śmiertelnie się obraził, że to jest źle zaprojektowane i niemożliwe do zrobienia przez kogoś kto nie ma dłoni małych, jak chińskie dziecko.

Na szczęście większość naszych Panów jakoś poradziła sobie z nauczeniem się jak tu od biedy wywiązać krawat. Praca i wszelkie formalne, półformalne i towarzyskie okazje zmusiły ich, żeby opanować choć jeden podstawowy węzeł... albo sztuki improwizacji. Brawo, popieramy i chwalimy (nawet jeśli nieśmiało zauważamy, że równocześnie wielu z nich potrafi wywiązać z kilkadziesiąt węzłów żeglarskich, wspinaczkowych czy innych survivalowych wynalazków z kawałka zwykłego sznurka, ale mało który zna więcej niż jeden sposób na wywiązanie krawata – nie wypominamy!).

Jednak wywiązanie muszki... nie wiadomo właściwie czemu... to zupełnie inna skala trudności. Badania, których wyniki można znaleźć w wielu całkiem poważnych internetowych publikacjach, wskazują że zaledwie mniej niż 1% mężczyzn deklaruje, że potrafi samodzielnie wywiązać muszkę (zwróćcie proszę uwagę – deklaruje! – a wiadomo, jak to wygląda - nasi Panowie i ich przyznawanie się, że czegoś nie potrafią... wystarczy spojrzeć na już trzecią warstwę kafelek w łazience).

Dlatego my w Zuzzo postawiliśmy na muszki niewymagające wiązania. Dla „nie ekspertów” są z zewnątrz często zupełnie nie do odróżnienia, a eliminują z naszego życia całe sterty marudzenia i kłopotów – jakich? – zachęcamy do lektury kolejnego wpisu :)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoplo.pl, powered by Shoper.