Owl - muszka męska
Opis
Inspiracja | Inspiracją do stworzenia tej muszki jak wskazuje sama nazwa była sowa. Skrzydła sowy są tak skonstruowane, że lata ona praktyczni bezszelestnie. Umożliwia to wyjątkowa budowa piór, które są ząbkowane na przedniej krawędzi. Mucha męska Owl jest wykonana ze piór bażanta. Specjalna technika ułożenia piór nadaje tej muszce dodając głębi i wymiaru.
Szczegóły produktu | Mucha męska Owl jest wykonana z piór bażanta.
- Tworząc muszki nie stosujemy barwników, dzięki czemu każda muszka z piór bażanta ma niepowtarzalny kolor.
- Pióra pochodzą z legalnego źródła.
- Przymocowana do stylizowanego paska, z regulacją długości do 55 cm.
- Wymiary muszki wynoszą 11,5 cm wysokości i 7,5 cm szerokości.
- Zapinana na klamrę.
- Tył muszki wykonany jest z białej satyny z ręcznie wykonanym przeszyciem.
- Napisz do Nas, a pomożemy Ci dobrać odpowiedni Pin do Twojej muszki.
Dbanie o produkt | Muszka Owl jest dostarczana w zdobionym ECO pudełku. Znajdziesz w nim informację jak o nią dbać oraz listę użytych piór.
Unikatowość| Muszka Owl jest wykonywana ręcznie w Polsce, jej wytwarzanie zajmuje 4-5 godzin. Każde pióro jest dokładnie dobierane przez naszych rzemieślników, co sprawia, że nie ma dwóch identycznych wzorów muszki. Wszystkie muszki są unikatowe.
Darmowa dostawa & 14-dniowy zwrot
Wszystkie ceny muszek z piór zawierają DARMOWĄ DOSTAWĘ na terenie całego kraju. Twoja muszka trafi do Ciebie do 2 dni roboczych. Możesz wybrać opcje dostawy pod wskazany adres lub paczkomaty. Każdy towar można wymienić lub zwrócić do 14 dni.
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.
Paulina
muszka zrobiona na zamówienie, specjalnie dobierane kolory - przetrwała całą noc szalonej zabawy (łącznie z rzucaniem). I choć na początku trochę mnie drażniło to ,że jest trochę sztywna, to potem byłam wdzięczna że tak jest, bo dzięki temu przetrwała całą noc na swoim miejscu. Nie przesuwała się, nie przekrzywiała. Jestem mega zadowolona z efektu jaki wywołała i mój (już) mąż też :)